31 grudnia 2019

Nowy Rok witamy w Holandii z wielkim hukiem


Jak Holendrzy swiętują nadejście Nowego Roku? Siedzą w domu, sami albo z rodziną lub przyjaciółmi, zajadają oliebollen, czyli tutejsze ciężkie pączki z rodzynkami, ewentualnie appelflappen, czyli francuskie ciastka z jabłkiem. O północy piją szamapana, wymieniają życzenia z sąsiadami. Ale przede wszystkim robią dużo hałasu. Fajerwerki i petardy w ilości przekraczajacej ludzkie pojęcie to noworoczny znak firmowy Holendrów. W tym roku ilość poraża. Dlaczego? Bo może to już ostatnia okazja.

6 grudnia 2019

Rembrandt rzutem na taśmę


Kończący się rok 2019 stał w Holandii pod znakiem Rembrandta. Nic dziwnego - właśnie minęło 350 lat od śmierci tego najbardziej chyba rozpoznawalnego holenderskiego malarza, mistrza Złotego Wieku. Z Złoty Wiek to przecież czas, z którego Holendrzy są najbardziej dumni. Chociaż dziś pojawiają się wątpliwości dotyczące etyczności wielu ówczesnych działań Holendrów, to nie da się ukryć, że była to epoka największych sukcesów geograficznych, handlowych, finansowych i artystycznych. A Rembrandt van Rijn stał się ikoną tamtych czasów.
Nie wypada więc go zaniedbywać, zwłaszcza w tym roku. Dlatego i ja poświęciłam trochę czasu na bliższe poznanie artysty. I o moim największym odkryciu dziś wam opowiem.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...