tag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post5806165788130010646..comments2024-03-28T10:57:56.464+01:00Comments on Allochtonka - życie ekspatki w Holandii: Wypalenie, czyli juf Kim więcej nie przyjdzieAllochtonkahttp://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-60780487606583505732017-06-22T14:11:50.007+02:002017-06-22T14:11:50.007+02:00Mi się wydaje, że taka tendencja jest wszędzie. W ...Mi się wydaje, że taka tendencja jest wszędzie. W Polsce też. W Polsce jest mniej przypadków burnoutu, bo ludzie nie mogą sobie na niego pozwolić - muszą pracować. A ponadto przyznanie się do jakichkolwiek problemów z psychiką jest trudne, nie mówiąc już o dostępie do pomocy w tej kwestii.Allochtonkahttps://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-21525744784746301242017-06-13T21:29:45.285+02:002017-06-13T21:29:45.285+02:00A ja tak sobie mysle, ze moze w Polsce ludzie jako...A ja tak sobie mysle, ze moze w Polsce ludzie jakos bardziej sa ze soba, bardziej sie wspieraja- rodzina,przyjaciele i to wlasnie daje im sile? Mieszkam 'na Zachodzie' od 11 lati odnosze wrazenie, ze tu ludzie sa bardzo pojedynczy, kazdy sam dla siebie..Ewelinahttps://www.blogger.com/profile/17643310225189497975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-78553820753082547862013-04-22T16:32:23.390+02:002013-04-22T16:32:23.390+02:00Dzięki za miły komentarz. No, właśnie, w Polsce to...Dzięki za miły komentarz. No, właśnie, w Polsce to nawet się wypalić nie ma kiedy. I nikogo na to nie stać. Tu mogą sobie na to pozwolić. Nie tylko ogłosić wszystkim wokół i wziąć długie zwolnienie, ale i zrezygnować całkiem z pracy - zanim zostaną z niej wyrzuceni, ale też bez backupu.<br />Swoją drogą, to wydaje mi się, że w Polsce ludzie są dużo bardziej narażeni na burn-out i inne rodzaje Allochtonkahttps://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-36302368313005002772013-04-22T15:07:06.674+02:002013-04-22T15:07:06.674+02:00W Polsce nie ma miejsca na burn-out, w weekend jes...W Polsce nie ma miejsca na burn-out, w weekend jest "RESET" a w poniedziałek od nowa "ogień na tłoki". Nie ma czasu na niuanse..<br />PS Bardzo fajny blog :) <br />Pozdrowienia z 3M ;)Stimpyhttps://www.blogger.com/profile/09307437388385859179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-30743354407993871722013-03-21T17:30:08.539+01:002013-03-21T17:30:08.539+01:00Wydaje nam się ze znajomymi, że może mieć to jakie...Wydaje nam się ze znajomymi, że może mieć to jakieś podłoże w historii i sytuacji... Kogo w Polsce "stać" na burn-out? Nie, to nie, na miejsce tej osoby pracodawca zaraz znajdzie kogoś innego, a na wsparcie państwa czy służby zdrowia z tej materii raczej też nie ma co liczyć. Więc zaciskamy pięści, zęby i brniemy napród. Takie moje subiektywne zdanie.Justine-abroadhttps://www.blogger.com/profile/01885315644305231229noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-33795147067126407102013-03-20T17:48:55.686+01:002013-03-20T17:48:55.686+01:00Niestety, ten opisany w poście nie jest jedynym, k...Niestety, ten opisany w poście nie jest jedynym, który miałam okazję zaobserwować. Od czasu napisania tego posta to samo usłyszałam o 2 innych osobach, które znam (pobieżnie). Czy to my Polacy jestesmy takimi twardzielami, których mało co może złamać? Może ma to coś wspólnego z historią. Ale z drugiej strony w Niemczech też raczej sie z wieloma przypadkami totalnego burn-out nie spotkałam. Allochtonkahttps://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-84149013144076198692013-03-20T16:17:29.755+01:002013-03-20T16:17:29.755+01:00Mnie samą niezwykle intryguje temat holenderskich ...Mnie samą niezwykle intryguje temat holenderskich burn-out'ów oraz ich częstotliwość. W Polsce nie wskazałabym ani jednej znanej mi osoby, która by takie wypalenie przeszła, natomiast w Holandii, choć mieszkam tu krótko, wyliczyłabym już przynajmniej kilka przypadków.Justine-abroadhttps://www.blogger.com/profile/01885315644305231229noreply@blogger.com