tag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post6659783567022798816..comments2024-03-28T10:57:56.464+01:00Comments on Allochtonka - życie ekspatki w Holandii: Do czego łatwo się przyzwyczaiłam w HolandiiAllochtonkahttp://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-67855430105698340302023-01-09T18:47:15.640+01:002023-01-09T18:47:15.640+01:00W jakiej Ty Holandii byłaś blogerko jak z drugiej ...W jakiej Ty Holandii byłaś blogerko jak z drugiej strony to obraz biednych ludzi, żyjących czasem na krawędzi ubóstwa itp. Proszę nie chrzań. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-78286779703460656372016-09-27T09:37:17.217+02:002016-09-27T09:37:17.217+02:00Oświetlenie autostrad porównałam z sytuacją w Niem...Oświetlenie autostrad porównałam z sytuacją w Niemczech i Polsce - dla mnie różnica kolosalna, tam nie są oświetlone w ogóle. Można przejechać z Amersfoort do Amsterdamu, Hagi czy Eindhoven prawie nie wyjeżdżając ze strefy oświetlonej. A że między Arnhem a niemiecką granicą, czy we Fryzji nie ma lamp, to nie problem - ruch jest tam ograniczony.<br />A co do sklepów: nie miałam na myśli nalepek, Allochtonkahttps://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-23721197859100610102016-09-21T00:49:24.455+02:002016-09-21T00:49:24.455+02:00Zgadzam sie prawie ze wszystkim, latwo i chetnie s...Zgadzam sie prawie ze wszystkim, latwo i chetnie sie czlowiek do dobrego przyzwyczaja np. sciezek rowerowych, autostrad. Nie zgadzam sie jedynie , ze sa tak znakomicie oswietlone. Oj nie nie i jeszcze raz nie, tylko w newralgicznych punktach, jak czlowiek wjedzie bardziej na prowincje to wiele kilometrow ciemna autostrada musi pokonac. <br />Skoryguje informacje, ze sklepy prosza o uzywanie kart.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-12689110420968132292016-02-05T21:12:38.868+01:002016-02-05T21:12:38.868+01:00Racja. Może nie zauważyłam, bo w Niemczech tak sam...Racja. Może nie zauważyłam, bo w Niemczech tak samo było. Trochę wolniej działały niektóre sklepy internetowe, ale wydaje mi się, że to się z roku na rok zmienia, więc pewnie teraz są takie same. Jak jest z kupowaniem w Polsce przez sieć, nie wiem. Może właśnie ta różnica w szybkości dostawy wynika z działania poczty - to wiem, że działa dziwnie. Nigdy nie wiem, kiedy wysłać kartki urodzinowe Allochtonkahttps://www.blogger.com/profile/13423895837864907949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7218156522682418921.post-73644363400499425122016-02-05T18:03:35.655+01:002016-02-05T18:03:35.655+01:00Ja jeszcze do Twojej listy dodałabym sprawną poczt...Ja jeszcze do Twojej listy dodałabym sprawną pocztę i zakupy przez internet. Już się tak przyzwyczaiłam, że dziś kupuję, a jutro produkt jest w domu. Niedawno robiłam zakupy przez internet w Polsce i wtedy zdałam sobie jaka jest ogromna różnica.Ewahttps://www.blogger.com/profile/05240272806008430663noreply@blogger.com