Wiosna w Amersfoort
Kilka dni temu napisałam w końcu o moim pięknym mieście. Ale nie chcąc Was zanudzić zbyt długim postem zamieściłam tylko kilka zdjęć ilustrujących tekst. Tymczasem w ostatnich tygodniach pogoda nas rozpieszczała, więc sporo włóczyłam się po mieście z aparatem. I parę uroczych miejsc udało mi się uwiecznić. Trochę szkoda mi je tak po prostu schować do szuflady (twardego dysku), więc postanowiłam się nimi z Wami podzielić. Zapraszam!
Przeslicznie, historycznie, czysto i spokojnie - to wszystko przyszlo mi w pierwszej chwili na mysl, a w drugiej tylko sie potwierdzilo ;)
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest Kasiu. Bardzo spokojnie, ale i bardzo przyjemnie
UsuńAch jak ja ci zazdroszcze! Amersfoort jest przepiekne!
OdpowiedzUsuńUrocze miasteczko.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle jestem fanką holenderskich miasteczek!
O.
Bardzo ciekawy opis i pokazanie piękna Amersfoort. Mieszkam tutaj okolo 6 lat i nadal odkrywam coraz to nowe klimatyczne i inspirujące miejsce. Zapraszam serdecznie do zwiedzania Amersfoort.
OdpowiedzUsuńJa też ciągle jakieś perełki znajduję. :)
Usuń